Za tą kwotę można kupić węgiel dla wszystkich mieszkańców miasta wielkości Ciechocinka. Ale zdecydowano się ich uświadomić, że za wysokie stawki odpowiada Kreml. Za kampanią stoi Jacek Sasin, któremu zależy na tym, aby przekonać opinie publiczną, że drogi prąd to nie jego wina, tylko sprawka Putina.